Czasem zdarza się, że drzewo rośnie zbyt blisko domu. Jeżeli korzenie wchodzą w spoiny fundamentów, lub korona drzewa ociera się o elewację budynku, to znaczy, że sadzonka została niegdyś posadzona w niewłaściwym miejscu. Taka sytuacja miała miejsce w Starych Bielicach, gdzie świerk został posadzony przy ścianie budynku. Niestety, po kilkunastu latach okazało się, że drzewo trzeba było wyciąć.